![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
  | ||
![]() | ||
Ojcze nasz, który jesteś w Niebie Wydarzenia ostatnich dni poruszyły cały Świat. Bardzo głęboko dotknęły i nas tworzących parafialną gazetę. Dlatego mimo, iż kwietniowy nr był już prawie "zamknięty" nawiązujemy do tego okresu. W rozwinięciu jeden z artykułów ostatniego wydania. Nasz ukochany Ojciec święty – Jan Paweł II – zakończył swoją ziemską pielgrzymkę. Jego ostatnie dni poruszyły cały Świat. Cała Polska, Europa a nawet cały świat zjednoczył się w modlitwie w intencji naszego rodaka – osoby niezwykłej, autentycznej i charyzmatycznej. Ostatnie dni to dla nas wiernych czas wielkiej próby, bolesnego doświadczenia. Nie jednemu z nas popłyneło wiele łez z powodu odejścia tak drogiej nam Osoby. To takie ludzkie, że gdy się żegna kogoś bliskiego nawet, gdy żegna się tylko na chwilę, jest nam smutno. Sam Chrystus zapłakał nad grobem Łazarza - ale mimo własnego smutku jestem przekonany, że nasze łzy z pewnością wyrażały również przeogromną radość i wzruszenie gdyż w dniu, w którym my żegnaliśmy Wielkiego Polaka z Wadowic stawał On przed tronem Tego, któremu przez całe swoje życie pokornie służył a przez ostatnie blisko 27 lat prowadził Kościół Chrystusa. Nigdy nie miałem okazji spotkać się z Janem Pawłem II osobiście, ale JEST on dla mnie kimś tak bliskim jak najbliższa rodzina. Całe życie Karola Józefa Wojtyły było niezwykłe, nie znaczy to, że proste, bo doświadczyło go wiele, czasami bardzo dramatycznych zdarzeń: śmierć jego matki w wieku 9 lat, czas wojny i okupacji, lata kapłaństwa w powojennej Polsce, zamach na jego życie czy cierpienie ostatnich lat. Mimo to wyznaczył Kościołowi jeden cel zbliżenia się do Chrystusa wszystkich ludzi. Papież Jan Paweł II był (i jest) tak umiłowany przez to, że odzwierciedlał w sobie postawę Zbawiciela, ciągle do Niego nawiązując i wskazując Go jako cel naszego istnienia. To Jezus Chrystus jest tym, przez którego Ojciec święty jednoczył rzesze wiernych, którego ukazywał nam jako najlepszego pośrednika i dawcę łask wszelkich, Mesjasza. Wraz z wieloma zgromadzonymi osobami miałem łaskę uczestnictwa w modlitwach/czuwaniu o zdrowie Ojca świętego jakie odbywały się w naszej bazylice w piątek (pierwszego) i sobotę (drugiego kwietnia). Gdy ok. godziny 21:55 padły wypowiadane przez ks. Piotra z wielkim bólem serca słowa: „Nasz ukochany Ojciec Święty…odszedł do domu Ojca” wszyscy zgromadzeni padli na kolana i w ciszy, zadumie, ocierając łzy polecili duszę śp. Jana Pawła II Bożemu Miłosierdziu, chwilę później rozbrzmiały kościelne dzwony. Przed nami trudne zadanie, zadanie które powierzył nam nasz drogi zawsze młody Przyjaciel. 2002 roku Papież powierzając się Maryi w Kalwarii Zebrzydowskiej zaapelował: „…nie zapominajcie o mnie w modlitwie za życia mojego i po śmierci…” Ojciec święty odszedł od nas - przeszedł do domu Ojca - ale przez cały czas, kiedy był z nami uczył nas jak żyć. Za słowami: „Nie lękajcie się, Jam zwyciężył śmierć” powtarzał „Otwórzcie drzwi Chrystusowi”, „Przekroczcie próg nadziei”. Jesteśmy dziedzicami wielkiego bogactwa wiary, które otrzymaliśmy i które musimy nie tylko zachować, ale i pomnażać dla chwały Bożej i naszego zbawienia. Teraz nie wolno nam pozostać biernymi bądź poddać się zwątpieniu i rozpaczy. Musimy na nowo odczytać słowa, które podczas swoje posługi przekazał nam Jan Paweł II i na nowo z jeszcze większą gorliwością wcielać je w życie. Już teraz postawy sobie pytanie: co zapamiętaliśmy z tego co mówił do nas Ojciec święty?, Co z tego zrealizowaliśmy? Jeżeli naprawdę kochamy papieża naszego rodaka Jana Pawła II, jeżeli kochamy tego, którego On w swojej osobie reprezentował – Jezusa Chrystusa naszego Pana i Boga, potrzeby jest czyn, na który zdobyć się musi każdy z nas. Musimy przemieniać na nowo nasze życie. Chrystus Zmartwychwstał i powołuje każdego z nas do zmartwychwstania a przez św. s. Faustynę okazał nam swoje miłosierdzie. U Boga nie ma przypadku, On jest Panem czasu i wszechświata. On życie daje i On powołuje do przejścia do nowego życia. W tym kontekście uważam, że to był naprawdę piękny okres, w którym Bóg powołał swojego sługę do swojego królestwa. Noc pomiędzy pierwszą sobotą miesiąca a niedzielą Miłosierdzia Bożego. Pierwszą sobotą miesiąca, która w tak szczególny sposób poświęcona jest Maryi – Matce Bożej a której Jan Paweł II cały się zawierzył – Totus Tuus Maryjo. Święto Miłosierdzia Bożego ustanowił Jan Paweł II w 2000 roku a teraz jakby na potwierdzenie tego wydarzenia został wezwany do Pana w wigilię tego święta. Z chwilą śmierci życie się nie kończy a jedynie zmienia – Jezu, ufam Tobie. Kochamy Cię Ojcze święty – Janie Pawle II Wielki – Ty pozostaniesz w naszych sercach na zawsze. Ufamy, że Miłosierny Bóg otworzył dla Ciebie miejsce, które Chrystus przygotował, a Ty będziesz orędował za nami u Niego. Dodano dnia 14 Apr 2005 przez mj | ||
![]() | ||
Tel. Kancelaria: (0-32) 643-15-20; fax (0-32) 647-81-57 Tel. Ks. Proboszcz:(0-32) 643-08-91 e-mail Parafii: bazylika@bazylika.pl All rights reserved. Copyright © by Bazylika Olkusz 2003. |