Obraz Św. Ojca Pio w Bazylice Olkuskiej
Ksiądz Proboszcz podziękował za wykonanie pięknego Obrazu olkuskiej artystce, Pani Zofii Roli-Wywioł, a następnie Panu Januszowi Nodze, za piękne ramy do obrazu.
W modlitwie podczas poświęcenia Obrazu, która skierowana była do Pana Boga, do Ojca zsyłającego Syna Swego i napełniającego Kościół Duchem Świętym, padły m.in. słowa: "Ciebie więc Boże dzisiaj wychwalamy, co darami tegoż Ducha ubogaciłeś Świętego Ojca Pio, na cześć którego Twoi Słudzy wykonali ten Obraz…".
Wizerunek Św. Ojca Pio, mistyka i szczególnego spowiednika, przypomina nam o tym, żeby jak najlepiej przygotowywać się do Sakramentu Pokuty, który może prowadzić do prawdziwego nawrócenia, jeśli będziemy go przeżywać naprawdę głęboko, jako spotkanie z zawsze kochającym nas Bogiem. Postać Świętego, który żył przecież nie tak dawno, bo w poprzednim wieku, uświadamia nam bardziej, że Pan Bóg działa cały czas. Jest obecny wśród nas i wierzymy, że dzięki temu Obrazowi pomoże nam lepiej dostrzegać tą Jego obecność, gdyż przedstawia osobę, która żyjąc tu, na ziemi, doświadczała już bezpośrednich kontaktów ze Stwórcą, z Bogiem, który jest Miłością. A działo się to m.in. w trakcie Przeistoczenia chleba i wina w Ciało i Krew Pańską podczas Najświętszej Eucharystii – to sprawia, że dzięki obecności tego wizerunku, bardzo dobrze ujętego, pomagającego w modlitwie, łatwiej będzie Katolikom zgromadzonym na Mszy Świętej zagłębiać się w duchowe treści spotkania z Chrystusem podczas Przenajświętszej Ofiary; przypominając sobie również tę głębię duchowej łączności z Odkupicielem Św. Ojca Pio.
Wszyscy, jako ludzie wierzący, dążymy do spotkania z naszym Panem twarzą w twarz. Pragniemy tego spotkania i podejmujemy odpowiednie działania, by zasłużyć na to spotkanie. Prośmy więc Św. Ojca Pio, niech nam wyjedna u Pana Boga Łaskę dobrego życia i dojścia do wiecznej Ojczyzny na końcu doczesnej pielgrzymki - o co i sami musimy zabiegać.
Obraz Św. Ojca Pio w czasie poświęcenia został umieszczony w nawie bocznej obok obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, na ołtarzu Św. Mikołaja.
T. Wilczyński