„Tryptyk Rzymski” w Olkuskiej Bazylice
Pan Mirosław Samsel z Jaworzna pracuje w teatrze w Radomiu. On także reżyserował spektakl. Opracowaniem przedstawienia zajęli się mieszkańcy Chrześcijańskiego Domu Modlitwy i Życia („ Betania”) z Jaworzna – jest to wspólnota ludzi ubogich.
Bardzo sugestywna gra aktora, pełna wymownych gestów i odpowiedniej artykulacji wypowiadanych słów współbrzmiała z bardzo dobrze dobranym podkładem muzycznym, podkreślającym wymownie partie tekstu wygłaszane z większą ekspresją oraz nadającym delikatnego tła częściom łagodniejszym, a nieraz nawet zanikając zupełnie. W niektórych momentach następowała zupełna cisza, przenikająca znaczeniem zawsze aktualnych treści mury i działa sztuki w Bazylice.
Specyficznego kolorytu nadawały spektaklowi reflektory. Czerwony oświetlał obraz Chrystusa ukrzyżowanego z głównego Ołtarza Świątyni (towarzyszyły mu zapalone świece z lewej strony Ołtarza – patrząc od nawy gł.). Niebieski, na tle którego Aktor wygłosił pierwszą część Tryptyku, delikatnie oświetlał część prezbiterium i Stół Ołtarzowy. Reflektory białe, świecące jaśniej zwłaszcza podczas mocniejszych akcentów przedstawienia, ustawione były przed prezbiterium i, używane w drugiej oraz trzeciej części utworu, oświetlały Aktora, a także fotel, na którym siadał.
Powyżej, na rzutniku, w drugiej części spektaklu - dotyczącej ukazania piękna Kaplicy Sykstyńskiej i przesłania jakie niosą umieszczone w niej dzieła Michała Anioła - wyświetlane były zdjęcia przedstawiające watykańską „Sykstynę”.
Na koniec, wychodząc z Bazyliki, można było złożyć ofiarę dla osób ubogich.
T. Wilczyński