Na Wielki Post
Okres Wielkiego Postu rozpoczyna Środa Popielcowa. Liturgię tego okresu kształtowały takie czynniki, jak przygotowanie do Sakramentu Chrztu i realizacja przyrzeczeń chrzcielnych, pokuta oraz Męka Pańska, która jest w tym czasie szczególnie przeżywana dzięki odmawianiu Drogi Krzyżowej i Gorzkich Żali (pamiętajmy też o Koronce Św. Faustyny i bolesnej części Różańca Św.).
Czas pokuty
Pokuta jest to prawidłowa postawa człowieka wobec grzechu. Punktem wyjścia realizacji pokuty jest świadomość grzechu i pragnienie uwolnienia się od niego. Cnota pokuty jest przede wszystkim postawą wewnętrzną, która powinna jednak znaleźć wyraz w zewnętrznych praktykach pokutnych, takich zwłaszcza jak modlitwa, post i jałmużna.
W modlitwie rozmawiamy z objawiającym się nam Panem Bogiem. Oddajemy Mu się w wierze, nadziei i miłości. W okresie wielkopostnym koncentrujemy się zwłaszcza na modlitwach dotyczących męki i śmierci Pana Jezusa.
Czyn poszczenia umożliwia właściwe ustosunkowanie się człowieka do wartości moralnych. Jako taki jest też jednym ze sposobów pokonania w sobie postawy egoistycznej i konsumpcyjnej: „Przez post uznaje się bowiem, że ani przyjemności, ani posiadanie dóbr materialnych nie stanowi wartości najwyższych” („Słownik Teologiczny”, p.red. Ks. A. Zuberbiera).
Praktyki postne…
…czyli trzy posiłki w ciągu dnia, w tym raz do syta, obowiązują wszystkich między 18 a 60 rokiem życia w Środę Popielcową i w Wielki Piątek. Należy tu zauważyć, iż są to jedyne momenty kiedy można coś jeść i pić w te dni (poza przyjmowaniem leków i innymi nadzwyczajnymi, naprawdę poważnymi sytuacjami), w przeciwnym razie ustanawianie takiego postu nie miałoby sensu! Przecież zazwyczaj przez cały rok jemy jeden posiłek do syta dziennie. Jest to obiad. Dwa pozostałe posiłki to śniadania i kolacje. Jeżeli uznamy, że przepis powyższy nie zobowiązuje nas do nie spożywania niczego pomiędzy tymi posiłkami (np. ciastka, czekoladki czy herbaty), to w ten sposób nie pościmy wcale, ponieważ taki „post” w niczym nie będzie się różnił od pozostałych dni w roku! (chyba że ktoś się obżera, ale to go nie usprawiedliwia!). Powstałe w czasie zachowywania postu oszczędności, nawet skromne, możemy przeznaczyć na jałmużnę postną (a tu z pewnością są duże potrzeby).
Następnie - wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych obowiązuje we wszystkie piątki roku i w Środę Popielcową od ukończenia 14 roku do końca życia (ze względu na wyjątkowy charakter przeżywania w Polsce Wigilii Świąt Bożego Narodzenia, choć to odbiega już od tematyki wielkopostnej, zgodnie z przepisami postnymi, zachęca się także do zachowania wstrzemięźliwości w ten dzień, zgodnie z przyjętą od dawna tradycją).
W czasie Wielkiego Postu i we wszystkie piątki roku należy powstrzymywać się od udziału w zabawach. Jest to obowiązek każdego Katolika. W dzisiejszych czasach współcześni poganie (bo tak trzeba ich już nazywać!) serwują nam wciąż nowe propozycje rozrywek w piątki. Coraz częściej słychać np. o organizowaniu dyskotek i zabaw w piątki. To przecież jest kompletna paranoja! - i czy nie jest to już służenie szatanowi?! Dobrze się dzieje, że w Polsce jest zwyczaj tzw. zabaw ostatkowych, czyli przed Wielkim Postem. Ale byłoby jeszcze lepiej, gdyby ten zwyczaj łączył się częściej z naprawdę pokutnym przeżywaniem okresu przygotowań do świąt Wielkanocy.
* * *
Pan Jezus umarł za nasze grzechy. Pamiętajmy o tym, bo nasza droga do Zbawienia jeszcze trwa. Mamy wolny wybór: szczęście wieczne lub trwanie w śmierci bez końca. Wybór jest prosty. Św. Maksymilian Maria Kolbe tak go ujął: „Przecież tylko po to żyjemy, by do nieba się dostać” („Ojciec Maksymilian Maria Kolbe”, cz. 2., A. Wojtczak OFMConv.).
Tomasz Wilczyński