- Główna
- Parafia
- Aktualności
- Siostry
- Galerie
- Bazylika
- Galerie 2017
- 100 lat Kopca Kościuszki w Olkuszu - 7 października 2017
- 250-lecie Kanonizacji Św. Jana Kantego - Odpust Parafialny z Ks. Kard. Stanisławem Dziwiszem - 20.10.2017
- IV Festiwal Sztuki i Muzyki Sakralnej – Olkusz 2018 - w Bazylice: Męski Kameralny Chór Cerkiewny Kliros, Zespół Cracovie Ensemble
- Triduum Paschalne: Noc Konfesjonałów i Wielka Sobota. Msza Św. Rezurekcyjna - 30,31.03-01.04.2018
- Triduum Paschalne: Wielki Czwartek i Wielki Piątek - 29-30.03.2018
- Uroczystość NMP Królowej Polski: Msza Św. za Ojczyznę w Bazylice, obchody i koncert na Rynku - 3 maja 2018 - w roku 100-lecia Odzyskania Niepodległości Polski - i Rocznice Miast Partnerskich
- Wieczór Pasyjny - 25.03.2018 - Chór Cantores Minores Basilica Andreae pod dyr. Ks. Roberta Żwirka i organy: Maciej Semla
- Święcenia Diakonatu w Bazylice Olkuskiej - 12 maja 2018 - część 1 - przyjęli: kl. Karol Goc (Parafia nasza); kl. Patryk Kucharski; kl. Karol Pszonka; kl. Paweł Szczepanik
- Święcenia Diakonatu w Bazylice Olkuskiej - 12 maja 2018 - część 2 - przyjęli: kl. Karol Goc (Parafia nasza); kl. Patryk Kucharski; kl. Karol Pszonka; kl. Paweł Szczepanik
- Karol Wojtyła w Olkuszu
- Nowy Rok w Bazylice
- Kontakt
Jesteś tutaj
Św. Jan Kanty
ŚW. JAN KANTY
Święty Jan Kanty (1390-1473) był profesorem filozofii i teologii na Akademii Krakowskiej. Większą część życia poświęcił przepisywaniu traktatów teologicznych i filozoficznych, pism ojców Kościoła, komentarzy do Starego i Nowego Testamentu. W sumie przepisał 30 tysięcy stron. W 1737 r. ogłoszono go patronem Polski i Litwy. Kanonizowany w 1767 r. Jego prochy spoczywają w Kościele św. Anny w Krakowie. W 1648 r. zbudowano w Kętach Kaplicę pod Jego wezwaniem ufundowaną przez Sykstusa Lubomirskiego, w której w 1707 r. spoczęły relikwie świętego. Od tej pory zaczęły przybywać do Kęt pielgrzymki wiernych. W 1715 r. Kaplicę rozbudowano w jednonawowy Kościół. W 1851 r. w zachodniej części Rynku wystawiono pomnik św. Jana Kantego w stylu neogotyckim wg. projektu Marcina Rogozińskiego z Krakowa. Postać świętego wyrzeźbił miejscowy kamieniarz Edward Stehlik. Pomnik usunięty przez hitlerowców w 1941 r. powrócił na swoje miejsce dopiero w 1992 r. W corocznych uroczystościach odpustowych ku czci św. Jana Kantego obchodzonych w październiku przybywają do Kęt profesorowie z Krakowa, księża z Kolegiaty św. Anny i liczni pielgrzymi. Prawda w legendach. Legendy o św. Janie Kantym powstawały na przestrzeni wieków. Autorem najpiękniejszych jest Wincenty Pol i ks. Karol Antoniewicz. Jedna z nich opowiada o złożeniu przez św. Jana dzbanka, przypadkowo rozbitego przez prostą dziewczynę wiejską z podkrakowskiego Łobzowa. Inna mówi o koszyku jabłek, które Mistrz otrzymał w darze i od razu przekazał swemu przyjacielowi. W ten sposób koszyk rozpoczął wędrówkę wśród wszystkich przyjaciół profesora, by powrócić do niego z powrotem. Znana jest też legenda o napaści zbójców, którzy ograbili świętego, a on wrócił i oddał im pieniądze ukryte w sutannie. Pośmiertny kult i cuda Mistrza Jana pochowano w dniu jego śmierci w kościele św. Anny i niemal od tego dnia zaczęto notować cuda, jakich doznawali ludzie przy Jego grobie. Do grobu pielgrzymowali ludzie prości i wielcy prosząc o łaski i dziękując za doznane błogosławieństwa. Ze znanych postaci pielgrzymował kardynał Jerzy Radziwiłł, Zygmunt III, Michał Korybut Wiśniowiecki. Jan III Sobieski przybył do grobu 13 sierpnia 1683 r. prosić świętego o zwycięstwo pod Wiedniem, a w drodze powrotnej na znak wdzięczności za victorię ofiarował tureckie buńczuki. W bulli kanonizacyjnej wymienia się cuda związane z uzdrowieniami beznadziejnie chorych i cudownym uratowaniem od śmierci w nurtach Soły mieszkanki Żywca. Kult świętego bardzo mocny jest w Krakowie, Kętach, Olkuszu, Miechowie. Od 1775 r. św. Jan Kanty jest patronem naszej Ojczyzny oraz wszystkich uczących się i uczonych. Zasłynął z umiłowania prawdy, na ścianie swojego mieszkania wypisał przestrogę: "Strzeż się kogo zafrasować, bo nie smaczno przeprawować. Sławy nie ruszaj bliźniego, bo odwołać coś ciężkiego".